Coraz częściej słyszy się o tym, że inteligentny telefon z dostępem do internetu i szeregu rozbudowanych funkcji posiadają dzieci nawet w pierwszych klasach podstawówki. Trudno określić, czy jest to w istocie trafny pomysł, a jego realizacja powinna mieć miejsce. Nie ma uniwersalnych rozwiązań. Istnieje bardzo wiele zależności, którymi trzeba się kierować przy konkretyzowaniu wieku na pierwszy telefon typu smartfon.
Wiele rodziców lub bliskich w rodzinie zastanawia się jednak, czy ta forma prezentu będzie odpowiednia i jaki moment będzie najlepszy. Jeśli jesteś jednym z nich, zalecamy przeczytanie poniższych punktów:
- Po pierwsze należy zastanowić się, po co dziecku smartfon. Jeśli ma zaspokajać jego potrzeby społeczne, być zabawką i kolejną formą rozrywki – nie ma co tracić pieniędzy. Dzisiejsze dzieci zapominają już, jak to jest grać w piłkę i budować bazę.
Lepiej, gdy nasze pociechy będą należały do wyjątków na osiedlu, bawiąc się w normalny sposób z rówieśnikami. Jeśli z kolei telefon ma być niezbędny do kontaktu z rodzicami, zapewniając przy tym bezpieczeństwo – pewnie dobrze będzie, gdy dziecko go otrzyma. Niech jednak będzie to w momencie, gdy rzeczywiście jest mu niezbędny. Gdy zaczyna samo chodzić do szkoły, czy do przyjaciół.
W takiej sytuacji należy jednak wytłumaczyć, że korzystanie z telefonu powinno odbywać się na określonych warunkach. Oczywiście to w obowiązkach rodziców leży to, by dziecko nie korzystało z telefonu w szkole, na lekcjach, itd.;
- Pamiętajmy, że posiadanie drogiego sprzętu przez małe dzieci może być pretekstem złodziei i niepowtarzalną okazją. O ile szkoda jest wydanych pieniędzy, jeszcze bardziej trzeba zastanowić się nad bezpieczeństwem naszych dzieci.
Jeśli więc uznamy, że kupno telefonu jest konieczne – zrezygnujmy z ofert najnowocześniejszych modeli na rzecz tych nieco starszych i tańszych. Dobrze byłoby także przeprowadzić szczerą rozmowę z pociechą w celu uświadomienia o zagrożeniach czyhających chociażby w internecie. Dziś jest to bardzo niebezpieczne i coraz więcej młodych osób jest narażonych na chociażby kontakt z niebezpiecznymi osobami o różnorodnych, rzadko dobrych intencjach. Świetnym pomysłem jest więc chociaż popularna kontrola rodzicielska;
- Wiele jednak zależy od tego, w jaki sposób wychowujemy dziecko, jaką taktykę obraliśmy.
To w rzeczywistości sprowadza się do tego, czy dziecko jest chociażby rozważne.
.