Leczenie opryszczki na własną rękę sprawdza się, jeśli mowa o łagodnych jej postaciach. Pod tym pojęciem rozumiemy wysypkę pojawiającą się na twarzy – głównie w rejonie ust oraz nosa. Pomocne będą maści o działaniu odkażającym i antyseptycznym, dzięki którym w ciągu niedługiego czasu bąbelki powinny zniknąć.
Dobrym sposobem na wypryski skórne, w tym również opryszczkę, są okłady z cebuli lub czosnku. Oba produkty są znane z właściwości zdrowotnych – są postrzegane jako naturalne antybiotyki. Aplikowanie plastra czosnku na miejsca chorobowo zmienione może przynieść ulgę i zmniejszyć dolegliwości.
Generalnie możemy sporo zrobić dla siebie na odcinku profilaktyki – i to bez sięgania po jakiekolwiek sztuczne preparaty. Domowa profilaktyka opiera się głównie na diecie, odpoczynku oraz ćwiczeniach fizycznych. Te trzy czynniki mają kluczowy wpływ na naszą odporność i spokój wewnętrzny.
Musimy bowiem pamiętać, że opryszczka pojawia się najczęściej wtedy, gdy szwankuje nasz układ immunologiczny lub gdy jesteśmy wystawieni na silny stres. Kreując odpowiednio nasz tryb życia możemy uniknąć jednego i drugiego. Jednym z największych przekleństw opryszczki jest to, że daje znać o sobie w ważnych dla nas chwilach.
Przygotowania do ważnego egzaminu lub uroczystości rodzinnej wpływają na nasz organizm, sprzyjają nerwowości, mniejszemu łaknieniu i spadkowi odporności. Wirus HSV tylko czeka na taką okazję i właśnie w takich okolicznościach możemy skonfrontować się z opryszczką. Zagrożeniem są też ludzie w naszym otoczeniu, którzy akurat borykają się z wypryskami skórnymi.